W Holandii w 1875 roku założone zostało Zgromadzenie Słowa Bożego Werbistów. Ich misją było szerzenie chrześcijaństwa wszędzie tam, gdzie istnieje taka potrzeba. W tym celu kształcili przyszłych misjonarzy i budowali klasztory, w których owa edukacja mogła się odbywać. W 1918 roku klasztor Werbistów powstał w polskim Pieniężnie.

Ponad 50 lat temu Pieniężno wysłało 20 polskich Werbistów do Indonezji. W ówczesnych czasach nie było tam dróg, szkół, szpitali czy studni, nie mówiąc już o kościołach. Werbiści jeździli odwiedzać swoich podopiecznych na konikach. Uczyli nie tylko wiary chrześcijańskiej, ale również zaradności.

Jeden z wielu kościołów na Flores

Budowali z nimi infrastrukturę, która wprowadzała do lokalnych społeczności zupełnie nową jakość życia.

Mieszkańcy Flores

Pomagali odbudowywać budynki zniszczone trzęsieniami ziemi. Przyczynili się do budowy i odbudowy setek obiektów na wyspie. Swoją misyjną pracą zyskali szczególne, zupełnie zasłużone, miejsce w sercach mieszkańców.

Flores

Na Flores Jana Pawła II znają wszyscy. Prawie wszyscy mają jego zdjęcie na ścianie w swoich domostwach czy sklepikach. Większość zna też nazwiska polskich misjonarzy, których bardzo cenią i szanują. Wystarczy powiedzieć, że jesteśmy ‘from Polandia’ a wszystkie ramiona są już dla nas bardzo szeroko otwarte.

Przeczytajcie naszą relację z kolejnych dni przemierzania Flores i zupełnie przypadkowym spotkaniu z jednym z pierwszych polskich misjonarzy na Flores, lokalnym dobroczyńcą, ojcem Tadeuszem Grucą TUTAJ.

Podróże stwarzają okazję nie tylko do poznania kawałka świata innego niż własne podwórko. Pozwalają też spotykać niesamowitych ludzi, którzy opowiedzą swoje osobiste życiowe historie i zainspirują do lepszego przeżycia naszego własnego, a już na pewno do lepszego zrozumienia otaczającej nas rzeczywistości. Warto podróżować!