Sebastian Wiewiórka
Podróże kocham od zawsze. Najbardziej te egzotyczne, w najdalsze zakątki świata, aczkolwiek w Europie też mam swoje miejsca na Ziemi.
Paradoks polega na tym, że wzrost zasobności portfela jest być może wprost proporcjonalny do możliwości realizacji podróżniczych marzeń, jednak na pewno odwrotnie proporcjonalny do czasu dostępnego, żeby je realizować. Z każdym odwiedzonym miejscem poszerzają się horyzonty a uzależnienie od podróży wzrasta. Tego procesu nie da się zatrzymać. Dwudziestosześciodniowy limit rocznego urlopu stał się moim największym wrogiem. Po 15 latach rozstałem się z korporacją i postanowiłem wykorzystać swoje doświadczenia, zarówno te zarządczo-logistyczne jak i podróżnicze, pomagając innym odważyć się poznawać świat.
Agencja Turystyczna FanTOUR powstała w 2009 r natomiast od 2017 r prowadzę ją ja kontynuując rodzinną tradycję.
Razem z moją żoną zdołaliśmy zainspirować podróżami wielu znajomych i nieznajomych. Pomagaliśmy im zaplanować własne, doradzaliśmy, gdzie jechać biorąc pod uwagę indywidualne preferencje i nasze własne doświadczenia. Promowaliśmy ruchliwość jednostki na prelekcjach, w mediach społecznościowych spotykając się z dużym uznaniem odbiorców. Traktowaliśmy to jako nasze hobby, ale też życiową misje i możemy się pochwalić sporą grupką naszych ‘podróżniczych dzieci’ rozkochanych obecnie w podróżach tak samo jak my. Jesteśmy z nich bardzo dumni, dlatego postanowiłem poświęcić się w 100% rozprzestrzenianiu podróżniczego bakcyla na większą skalę.
Wierzę, że tylko to co robimy z prawdziwą pasją będziemy potrafili zrobić naprawdę dobrze.
Sebastian Wiewiórka
W podróżach
najbardziej kocham: kulturową różnorodność, autentyczne doświadczenia, dziką przyrodę
nie lubię: bezdusznych hotelowców, naciągaczy
mam zawsze ze sobą: survivalowe gadżety, podróżnicze apki
