Nepalska etykieta
Nepalczycy to niezwykle spokojni, tolerancyjni i uprzejmi ludzie. Okazują sobie wzajemne poważanie składając ręce i kłaniając się w geście szacunku, czemu towarzyszy zwykle sanskryckie słowo ‘namaste’ lub ‘namaskar’. Obydwa oznaczają to samo: ‘Kłaniam się Bogu, którego widzę w Tobie’. Jest to pozdrowienie odpowiednie dla wszystkich kast i rang społecznych. Usłyszą je także na pewno zachodni turyści. Koniecznie należy odpowiedzieć tym samym.
Starsi Newarczycy często dodają jeszcze imię hinduskiego boga Narayana. Buddyści pozdrawiają się wyrażeniem ‘Tri Ratna sharana’, co oznacza ‘Szukam schronienia w Trzech Klejnotach’, ponieważ Budda, jego nauki oraz jego braterstwo z uczniami nazywane są trzema klejnotami.
Szerpowie, czyli dosłownie ‘lud ze wschodu’, zamieszkujący góry, dodatkowo owijają szyje białym szalem, jeżeli chcą zwrócić się do osób, które darzą wyjątkowym szacunkiem jak na przykład mnichów czy braminów.
Poważną obrazą, a nawet grzechem, jest dotknięcie kogoś stopą. Jeżeli zdarzy się to niechcący należy natychmiast dotknąć sprofanowanego ręką, a najlepiej położyć mu dłoń na głowie, wymieniając przy tym imię boga Narayana lub Bishnu, co implikuje implikując, że uważamy go za równie świętego.
Stopy są uważane za plugawą część ciała. Do wielu świątyń należy wchodzić boso i pod żadnym względem nie wypada pozostawiać butów podeszwami do góry.
Siadając w świątyni należy schować stopy pod siebie i absolutnie nie wyciągać ich w stronę wizerunków bóstw czy też innych wiernych.
Po wejściu do świątyni lub obchodząc stupy należy zawsze przemieszczać się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, tak by zwracać się do centralnie umieszczonych relikwii i obiektów kultu prawym ramieniem. Prawa strona jest kojarzona z prawością, moralnością i szacunkiem a sam ruch uważany za zgodny z wędrówka słońca. Zwracanie się ramieniem lewym do świętości zarezerwowane jest na uroczystości pogrzebowe.
Przy poczęstunku należy pamiętać, że jedzenie które miało kontakt z ustami czy śliną uważane jest za zanieczyszczone, nadające się do spożycia jedynie przez osobę, która miała z nim kontakt. Jedzenie z jednej miski nie mieści się w dobrym tonie. Wypada nakładać sobie porcje do własnej miseczki.
Gwizdanie jest postrzegane jako brak kultury a w gościnie u Szerpów jest wręcz niedopuszczalne. Uważają bowiem, że gwiżdżą jedynie złodzieje. Kobietom nie wypada gwizdać nigdzie.
Nie należy też zdmuchiwać świec, gdyż oznacza to brak szacunku do ognia. Powinno się okryć płomień dłońmi lub innym przedmiotem i poczekać aż zgaśnie z powodu braku powietrza. Odpalanie papierosa bezpośrednio od świecy to już ewidentna profanacja.
Warto się chociaż trochę przygotować do wizyty w obcym kraju, żeby nie wprawiać lokalnej ludności w (co najmniej!) zakłopotanie oraz pamiętać, że to my jesteśmy tam gośćmi.
Zapraszamy do relacji z pobytu w Nepalu TUTAJ.
Przeczytaj też: