W języku malajskim ‘orang’ znaczy ‘człowiek’, ‘hutan’ znaczy ‘las’. Tak setki lat temu w Azji nazwano jedne z najbardziej inteligentnych i najmniej agresywnych ze wszystkich małp: orangutany.

Na świecie są tylko dwa miejsca, gdzie można spotkać je żyjące dziko: Indonezyjska Sumatra i Malezyjsko-Indonezyjskie Borneo.

Te cudowne stworzenia żyją na drzewach. Mają bardzo długie ręce, za pomocą których zwinnie przemieszczają się między gałęziami. Mimika ich ludzkich pyszczków do złudzenia przypomina ludzką. Potrafią się nawet uśmiechnąć a swoimi słodkimi, okrągłymi oczami wzruszą najtwardszych twardzieli. Są kochającymi rodzicami, matki opiekują się młodymi do ósmego, a nawet do dziesiątego roku życia. Dzikie orangutany intuicyjnie odwiedzają prowadzone przez ludzi ośrodki adaptacyjne dla orangutanów-sierotek, żeby nawiązać z maluszkami relacje i pomóc im wrócić na łono natury.

Niestety w ich życie wkroczył najgorszy i bezlitosny wróg: człowiek.

Pazerny człowiek bowiem od zwierząt woli pieniądze. Wycina więc naturalne środowisko życia orangutanów, tropikalne lasy deszczowe, żeby posadzić palmy olejowe. Palma olejowa jest jedną z najbardziej wydajnych wśród oleistych roślin i przynosi największe plony w przeliczeniu na hektar powierzchni. Olej palmowy jest więc najtańszym olejem roślinnym. Jest dodawany do ciast, kremów, czekolad i kosmetyków. Na etykietach kryje się pod pseudonimami: utwardzony tłuszcz/olej roślinny, tłuszcz uwodorniony. Malezja i Indonezja zapewnia obecnie 85% światowej produkcji tego wątpliwego przybytku.

Na Borneo są dwa ośrodki wspomagające zagrożone wyginięciem orangutany. Zwierzątka są dokarmiane a maluszki leczone i przygotowywane do samodzielnego, dzikiego życia przez ludzi. Jednak jeżeli właściciele plantacji olejowych palm będą kontynuowały obecny trend grabienia naturalnego środowiska nawet ludzie dobrej woli nie dadzą rady.

SPRAWDZAJCIE ETYKIETY I NIE KUPUJCIE PRODUKTÓW ZAWIERAJĄCYCH OLEJ PALMOWY.

Tylko tak możemy pomóc uchować te przeurocze małpki na wolności.

Przeczytajcie naszą relacje z wizyty na Borneo tutaj. Relacja z Sumatry już wkrótce.

Spotkanie z dzikimi orangutanami BEZCENNE!