Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj. - FanTOUR
Ostatnie wpisy
+48 605 24 24 20
fantour@fantour.eu
+48 605 24 24 20
Top
FanTOUR  / Aktualności  / Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.
Indie

Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

 

Indie się ponoć albo kocha, albo nienawidzi. My zostaliśmy skazani na miłość. O dziwo nie przeszkadzają nam tam wszechobecne korki, rozwrzeszczani, żwawo gestykulujący Hindusi, usłane śmieciami ulice. Wszystko to przesłaniają barwne sari Hindusek, zapach kadzidełek i aromatycznych przypraw, nawoływania ulicznych sprzedawców oraz przechadzające się w te i we te święte krowy.

W stolicy Indii, Dehli, jest taka ulica, która jest kwintesencją Indii wymieszaną ze wszystkim, czego potrzeba zachodnim turystom. To Main Bazar w dzielnicy Paharganj. Mekka wszystkich podróżujących po Indiach backpackersów.

 

Indie Delhi 123 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Delhi. Main Bazar. Moto-rikszarz.

 

Indie Delhi 107 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Dehli. Uliczna kapliczka.

 

1. Atmosfera chaotycznego orientu

Na Main Bazar panuje przede wszystkim totalny chaos. Tuk-tuki przeciskają się między pieszymi, którzy przeciskają się między rikszami, które przeciskają się między sprzedawcami pchającymi swoje wózki z towarami. Bywa tak ciasno, że przejście na drugą stronę ulicy lub zmiana kierunku poruszania się graniczy z cudem.

Wszystkiemu towarzyszy zgiełk nieustannie trąbiących klaksonów, orientalnej muzyki puszczanej na cały regulator w sklepikach i krzyki sprzedawców. Wszystko spowite w oparach kadzidełek i zapachach orientalnej kuchni..

Hindusi nie zachowują też komfortowej dla zachodniego turysty odległości. Są przyzwyczajeni do ścisku i ocieractwa. W końcu Indie to drugi po Chinach najbardziej zaludniony kraj na Ziemi.

Jeżeli dodać do tego upał i unoszący się kurz, mieszanka bywa wybuchowa. Niektórych może to wszystko przerastać, jednak backpakersi to przecież najbardziej zahartowani podróżnicy. Zniosą wszystko. I jeszcze będą zachwyceni. My byliśmy. Na Main Bazar po prostu się dzieje!

 

Indie Delhi 11 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Tuk-tuki i riksze na Main Bazar. Paharganj. Delhi. Indie.

 

2. Kuchnie z całego świata

W tej kategorii Main Bazar i cała dzielnica Paharganj nie odbiega bardzo od opisywanych wcześniej turystycznych mekk: Khaosan Road w Bangkogku (przeczytaj tutaj) czy Thamal w Katmandu (przeczytaj tutaj). Znaleźć można właściwie wszystko, czego dusza zapragnie: od pizzy po falafle. Największy problem będą mieli miłośnicy steków. Krowy w Indiach są uważane za święte, nie wolno ich zabijać, a tym bardziej jeść. Hindusi w większości są wegetarianami, jednak bez problemu można znaleźć pyszne dania z jagnięciny, baraniny czy drobiu.

Nie można wyjechać z Indii bez spróbowania trzech rzeczy. Mianowicie: naan, czyli chlebków z białej mąki pieczonych w glinianym piecu tandoor, koniecznie w wersji maślanej i czosnkowej; maślanego kurczaka Indian curry, w jogurtowo-pomidorowym sosie, koniecznie z dużą ilością chili; oraz słonego lassi, czyli orzeźwiającego napoju na bazie kefiru, idealnego na pragnienie i upały.

Do tradycyjnych indyjskich dań dodawane są gęste pasty i sosy ze zmiksowanych warzyw. owoców, ziół, w niespodziewanych kombinacjach takich jak na przykład tamarynd, pomidory i mięta. Często używanym składnikiem jest kolendra i imbir. W kuchni indyjskiej można się zakochać do szaleństwa.

Na Main Bazar najlepiej skosztować indyjskiej kuchni w jednej z restauracji rooftop, czyli zlokalizowanej na dachu. Cały uliczny zgiełk pozostaje na dole, jednak można go cały czas obserwować. Ceny turystyczne, ale na pewno warto. Z pewnością nie dosięgnie Was tam uliczny kurz. Indyjskie święte krowy po schodach wchodzić potrafią (widzieliśmy na własne oczy), jednak aż tak wysoko nie wchodzą.

 

Indie jedzenie 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie jedzenie. Tradycyjny chlebek naan i wegetariańska sałatka

 

3. Zakupy

Sklepiki i stragany na Main Bazar sprzedają wszystko, czego może potrzebować turysta. Można uzupełnić podniszczoną podróżą garderobę, ale lepiej ją tam po prostu powiększyć. Miłośnicy fatałaszków będą zachwyceni. Nie musi to być wcale sari. Na Main Bazar można kupić wszystko od hippisowskich pumpów, przez zabawne T-shirty, po eleganckie, ręcznie haftowane sukienki. Turyści najczęściej zaopatrują się w kolorowe szale – paszminy z kaszmirowej wełny, albo efektowne torby.

 

Indie zakupy 1 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie zakupy. Ręcznie haftowane torby.

 

Warto kupić herbatę. Słynna Darjeeling, pochodzącą z pobliskich gór, jest naprawdę pierwszej jakości. W rodzinnym sklepiku, prowadzonym z dziada pradziada, brodaty Hindus z turbanem na głowie nasypie do papierowego worka i odważy na wadze z odważnikami dokładnie tyle, ile chcecie kupić. Nie ma mowy o żadnej chemii i konserwantach. Tylko naturalne, wysuszone, herbaciane liście.

 

Indie herbata 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie herbata

 

Indie to przede wszystkim zapachy i smaki. Aromatyczne przyprawy, kadzidełka, olejki, naturalne perfumy z płatków kwiatów, ziół, kory drzew. Indie pachną i smakują od czasów starożytnych. Nie można wrócić z Indii bez kardamonu, szafranu i paczki kadzidełek o zapachu drzewa sandałowego.

 

Kochi 37 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Sklep z przyprawami.

 

4. Noclegi

Przy ulicy Main Bazar i na całej dzielnicy Paharganj zlokalizowane są najpopularniejsze wśród turystów hostele, hotele, homestay’e. Różnią się między sobą standardem od najtańszych dormitoriów po te trzy gwiazdkowe i bardzo komfortowe. Tylko na samym bookingu zarejestrowanych jest ponad 1400 obiektów. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Sąsiedztwo oryginalnych Hindusów, możliwość podglądania ich przy codziennych czynnościach, dodaje pobytowi dodatkowego smaczku. Siedzenie w oknie czy na dachu naszego hostelu było jedną z naszych ulubionych czynności.

 

Indie Delhi 10 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Delhi. Paharganj. Main Bazar. Hostel. Widok z okna hostelu.

 

Indie Delhi 1 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Delhi. Paharganj. Main Bazar. Hostel.

 

5. Lokalizacja

Paharganj dosłownie znaczy ‘sąsiedztwo’, ponieważ dzielnica sąsiaduje z samym centrum Delhi. Od fokalnego punktu stolicy Indii, Connaugh Place, dzielą ją jedynie 2 kilometry. Samo Connaugh Place to nic takiego ciekawego, jednak zaraz obok leży słynne obserwatorium Jantar Mantar, które stanowi już obowiązkowy punkt zwiedzania Delhi. Odjeżdżają też stamtąd autobusy Hop On Hop Off, którymi najprościej i najszybciej zwiedzić dosyć rozległe atrakcje Delhi.

 

Indie Delhi 232 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Delhi. Jantar Mantar

 

Main Bazar leży również zaraz przy stacji kolejowej New Delhi, głównego węzła kolejowego kraju. Można stamtąd dotrzeć pociągiem do właściwie każdego miejsca w Indiach. Najczęstszym kierunkiem jest oddalona o 230 kilometrów Agra, gdzie zlokalizowana jest najsłynniejsza budowla w całych Indiach, czyli Taj Mahal. Więcej o tym architektonicznie idealnym cudzie można przeczytać w naszym innym artykule tutaj. Ze stacji New Delhi wiezie tam turystów Executive Air Conditioned Chair Class, szybki ekspres kursujący pomiędzy głównymi miastami.

 

Indie kolej 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

 

Indie Agra Taj Mahal 67 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Agra. Taj Mahal

 

Można też wyruszyć dalej, do magicznego Varanasi, chyba najbardziej magicznego miejsca w Indiach.

 

Indie Varanasi 112 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie Ganges Waranasi

 

Z Main Bazar do najbliższej stacji metra linii żółtej, którym można dojechać do/z lotniska, New Delhi, jest zaledwie kilometr. W okolicy są jeszcze trzy inne: Ashram Marg (linia niebieska), Jhandewalan (linia niebieska), Chawri Bazar (linia żółta). Wszystkie w promieniu maksymalnie 2 kilometrów od centrum dzielnicy. Zaprawieni w bojach backpackersi dojdą na piechotę. Bardziej wygodni za taksówkę, czy tuk-tuka zapłacą grosze.

 

Indie Dheli metro 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

6. Agencje Turystyczne

Indie to ogromny kraj. Jego powierzchnia to 3 287 000 km². Dla porównania Polska liczy jedynie 312 679 km². Zorganizowanie sobie wyjazdu nawet na miesiąc to nie lada wyzwanie. Co wybrać? Plażowanie na Goa? Wspinaczka w Himalajach? Terapia Ajurwedy na południu? Herbaciane pola? Aszram i lekcje jogi? Światowej sławy zabytki, takie jak Taj Mahal czy Brama Indii w Bombaju? Trekking w dżungli z bengalskimi tygrysami? Biura podróży mogą się przydać przy dokonywaniu wyboru. Na Paharganj jest ich całkiem sporo. Chociaż negocjowanie z Hindusami wymaga ostrożności (niestety nie szczycą się sławą najbardziej uczciwych narodów na świecie), można znaleźć naprawdę przyzwoite wyprawy, za całkiem przyzwoite ceny. Na Paharganj jest spora konkurencja, więc można wytargować bardzo dobre okazje. Trzeba tylko trochę poszukać i się trochę przyłożyć do wyzwania. Oferty będą jednak na pewno atrakcyjniejsze niż te, dostępne w Internecie.

 

Indie Delhi 122 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Hindus.

  

7. Usługi

Na Paharganj można skorzystać z podobnych usług, z których najbardziej lubią korzystać turyści, jak na Khaosan Road w Bangkoku czy w Thamelu w Katmandu. Bez problemu upiorą i uprasują brudne ubrania, zacerują dziury, naprawią buty. Zrobią permanentny tatuaż, wymasują nadwyrężone podróżą mięśnie.

Ale jedynie w Indiach można zrobić sobie profesjonalny tatuaż henną, czyli mehndi. To starożytna indyjska tradycja, stosowana do dziś na wyjątkowe okazje, takie jak na przykład ślub. Mężczyznom tatuaże henną wykonuje się zwykle na ramionach, łydkach, plecach i klatce piersiowej. Kobietom na dłoniach i stopach. Turyści traktują to jako chwilową pamiątkę z indyjskiej przygody. Nałożona patyczkiem w fikuśnych wzorach henna po około 20 minutach wysycha i pęka, natomiast na skórę nakłada się cukier rozpuszczony w soku z cytryny, żeby utrwalić ciemny wzór na skórze. Tatuaże owija się czasem plastikową folią lub bandażem na kilka godzin, żeby przetrwały jak najdłużej. Wytrzymują zwykle od tygodnia do trzech, w zależności od jakości użytej henny. Są piękne.

 

Indie henna 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie henna

 

8. Rozrywka

Na Paharganj rozrywek nie brakuje. W końcu tam gdzie są zachodni turyści, muszą być zachodnie rozrywki. Jest wiele pubów i klubów z muzyką na żywo, są dyskoteki i otwarte do rana knajpki. Jest ich więcej niż na nepalskim Thamelu, mniej niż na tajskiej Khaosan Road. Paharganj w tej kategorii jest gdzieś po środku. Może dlatego, że turystów do Indii przyciąga głównie potrzeba wyciszenia gdzieś w aśramie, ucieczki od znanej cywilizacji.

Zainteresowanych nocnym życiem Paharganj na pewno jednak nie zawiedzie. Da się potańczyć, da się wychylić nawet porannego drinka w towarzystwie innych zachodnich turystów.

 

Koktajle 1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Kolorowe drinki na zdrowie!

 

9. Lokalna Egzotyka

W Indiach najbardziej egzotyczne są święte krowy. Łażą sobie po ulicach gdzie chcą, nikt nie ma prawa ich przegonić, w końcu są święte. Samochody nawet na nie nie trąbią. Natomiast na ludzi, a jakże! Na placyku Chai-Tuti-Chowk na końcu ulicy Main Bazar w dzielnicy Paharganj jest ich całe mnóstwo. Potrafią rozmuczeć się chórem na kilkadziesiąt minut. Karmią je wszyscy właściciele knajp, do których włożą swój święty łeb.

 

Indie Varanasi 224 1024x769 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Indie. Święta krowa

 

10. Nowe Znajomości

 

Do Indii często przyjeżdżają ludzie, którzy zagubili sens życia. Chcą odnaleźć siebie, chcą pogodzić się z tragedią, która ich spotkała, chcą uciec od dotychczasowego pędu i życiowych problemów. Indie sprzyjają innemu spojrzeniu na życiowe priorytety. Paharganj może nie jest najlepszym miejscem, żeby się wyciszyć, jednak jest dobrym początkiem. Można tu znaleźć kontakt do szamanów, można poznać współpodróżnika, z którym wyruszy się w dalszą drogę.

 

Indie  1024x768 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Hinduski Brahmin

 

Indie nie są dla wszystkich. Indie są dla ciekawych świata i odważnych. Jeżeli się na nie otworzy, z pewnością nie zawiodą. Zanim wyjedziecie tam po raz pierwszy, obejrzyjcie film Outsourced ( tytuł jest różnie tłumaczony 'Na placówce’ / 'Źródło szczęścia’) na przykład tutaj i przeczytajcie nasze wspomnienia z podroży po Indiach TUTAJ.

Do Indii warto się przekonać.

podróże Szyte na Miarę 4 150x150 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.
Polecane podróże 2 150x150 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.
Indywidualny Plan Podróży 150x150 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.
sportretuj swją podróż 150x150 - Fenomen Wybranych Azjatyckich ulic. Main Bazar. Paharganj.

Zostaw odpowiedź: