Bandar Seri Begawan - FanTOUR
Ostatnie wpisy
+48 605 24 24 20
fantour@fantour.eu
+48 605 24 24 20
Top
FanTOUR  / Aktualności  / Bandar Seri Begawan
Brunei meczet

Bandar Seri Begawan

Brunei Darussalam

Brunei to jedno z najbogatszych państw świata. W rankingu zajmuje obecnie czwarte miejsce po Katarze, Luksemburgu i Singapurze. Odwiedziliśmy je właściwie tylko dlatego, że było po drodze między prowincjami Sarawak i Sabath w Malezyjskiej części wyspy Borneo.

 

Brunei 2 300x166 - Bandar Seri Begawan

Autobus na Borneo: Sarawak Brunei Sabah

 

Mieszkańcy nie płacą tu podatków, mają zapewnioną darmową opiekę zdrowotną i edukację i są ponoć jednym z najszczęśliwszych narodów na świecie. Metody pomiaru nieznane.

 

Brunei 41 300x169 - Bandar Seri Begawan

Mieszkańcy Brunei

 

Powierzchnia kraju to 5 765 km kwadratowych z czego 75% zajmują tropikalne lasy deszczowe. Mieszka tu niecałe 400 tysięcy mieszkańców. Taki lekko mniejszy Gdańsk

 

Brunei 51 300x169 - Bandar Seri Begawan

ulice stoicy Brunei – Bandar Seri Begawan

 

Aż 90% PKB Brunei stanowią zyski z wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego. Benzyna jest tu tańsza od wody. Póki co państwo jeszcze śpi na ropie ale zapasy mają się wyczerpać w 2022 roku a sułtan nie ma chyba jeszcze za bardzo pomysłu co zrobić z pracą dla właściwie 80% ludności. Przestawienie się na turystykę nie będzie takie proste bo Brunei ma stosunkowo mało do zaoferowania

 

Brunei 4 169x300 - Bandar Seri Begawan

Litr paliwa na stacji SHELL tylko 30 centów

 

Są też jakieś plany, żeby stać się portem przesiadkowym do Australii i Nowej Zelandii. Hmmm, na lotnisku tam nie byliśmy ale po obejrzeniu tego kawałka kraju, po którym jechaliśmy autobusem jakoś mi się nie chce wierzyć, że ma taki potencjał.

 

Brunei 5 300x184 - Bandar Seri Begawan

Brunei – w drodze do stolicy Bandar Seri Begawan

 

Panuje monarchia absolutna z dyktaturą sułtana, który trzyma władzę zarówno ustawodawczą jak i wykonawczą. Wydaje pieniądze na co chce – na pałace, stadiony, huczne urodziny z koncertami gwiazd. Przy rozrzutności obecnej władzy dobrobyt może się skończyć znacznie szybciej niż ropa ale sułtana krytykować nie wolno więc nikt oficjalnie nie narzeka.

 

Brunei 6 300x169 - Bandar Seri Begawan

Ulice Brunei

 

My do Brunei jedziemy z malezyjskiego Miri pierwszym autobusem o 8.15. Autobus prawie pusty. Mamy do pokonania 122km i około 3 godzin jazdy. Koszt autobusu PHLS Express to 50 Ryngitów/osoba.

 

Brunei 300x168 - Bandar Seri Begawan

Autobus do Brunei

 

Czytaliśmy wcześniej, że na granicy należy zdeklarować przewożone perfumy jeżeli jest ich powyżej 60 ml, każdą ilość alkoholu – otrzymamy wtedy potwierdzenie, które musimy nosić ze sobą gdyby ktoś się czepiał skąd go mamy w kraju, w którym obowiązuje całkowita prohibicja. Ponoć podpisuje się też deklarację, że będzie się go spożywać tylko w pokoju hotelowym. Nas nic takiego nie spotkało. Odprawa celna kompletnie bez żadnych problemów – bardzo szybko, bardzo sprawnie, żadnego sprawdzania czy trzepania bagaży, żadnego podpisywania deklaracji.

 

Brunei 3 300x169 - Bandar Seri Begawan

Na granicy po stronie Brunei

 

Kierowca wysadza nas w centrum stolicy państwa Bandar Seri Begawan a tam już po chwili znajduje się obok chłopaczek, który pyta czy chcemy popłynąć łódką na wycieczkę po pływającej wiosce, w pobliże pałacu króla i obejrzeć małpy. Pewnie że chcemy. Chce za to 50 dolarów – zgadzamy się na 40 – po dychu od osoby. Można tu płacić singapurskimi dolarami, których zostało nam jeszcze całkiem sporo więc nie ma problemu z szukaniem kantoru czy bankomatu.

 

Brunei 7 300x169 - Bandar Seri Begawan

Miejsce w Bandar Seri Begawan, gdzie wysiedliśmy z autobusu

 

Ładujemy się z plecakami do całkiem sporej łódki i płyniemy podejrzeć trochę życia w największej pływającej wiosce świata Kampung Ayer.

Komunikację zapewniają prywatne taksówki wodne, które przewożą pasażerów ze stałego lądu za jednego dolara Brunei od osoby.

 

Brunei 57 300x169 - Bandar Seri Begawan

Taxi wodne

 

W kilkudziesięciu kompleksach mieszka tu prawie 40 tysięcy ludzi, co stanowi 1/10 całej ludności kraju

 

Brunei 39 300x169 - Bandar Seri Begawan

Stolica Brunei Bandar Seri Begawan

 

Na palach na wodzie stoi tu wszystko: sklepy, policja, szkoła, szpital, meczet, straż pożarna, stacja benzynowa, restauracje i rożnej jakości i wielkości domy.

 

Brunei 28 300x169 - Bandar Seri Begawan

Domy na palach wioska Kampung Ayer

 

Całość połączona jest blisko 30 kilometrami drewnianych i betonowych kładek. Mieszkańcy przemieszczają się licznymi wodnymi taksówkami

 

Brunei 29 300x169 - Bandar Seri Begawan

Domy na wodzie

 

Historycy donoszą, że ludzie osiedlali się tu już 1.300 lat temu, czyniąc z wioski zaczątek dzisiejszego Brunei i ważne centrum handlu na Borneo.

 

Brunei 23 300x169 - Bandar Seri Begawan

Domy na palach

 

W 1521 roku dotarła tu też wyprawa Ferdynanda Magellana, a jej uczestnicy nazwali Kampong Ayer Wenecją Wschodu.

 

Brunei 27 300x169 - Bandar Seri Begawan

Wioska na wodzie Kampung Ayer

 

Dziś Kampong Ayer, jako jeden z najważniejszych elementów kulturowego dziedzictwa Brunei, wyposażona jest we wszystkiego rodzaju cywilizacyjne wygody

 

Brunei 25 300x169 - Bandar Seri Begawan

Wioska na wodzie Kampung Ayer

 

Wszystko wygląda bardzo swojsko – na pewno nie tak sobie wyobrażaliśmy społeczność najbogatszego kraju świata

 

Brunei 20 300x169 - Bandar Seri Begawan

Wioska na wodzie Kampung Ayer

 

Wpływamy do pobliskiego lasu mangrowego, gdzie chłopak pokazuje nam stado nosaczy. Nosacze jak to nosacze – siedziały na drzewach i wsuwały liście. Wolelibyśmy krokodyla, bo jak twierdzi widział jednego wylegującego się giganta płynąc rano do pracy, ale krokodyl się gdzieś schował.

 

Brunei 16 300x183 - Bandar Seri Begawan

Wycieczka

 

Brunei 14 300x169 - Bandar Seri Begawan

Wycieczka

 

No i adrenaliny nie było. Ale trzeba przyznać, że chłopak bardzo się starał go dla nas wypatrzeć

 

Brunei 18 300x169 - Bandar Seri Begawan

Poszukiwanie krokodyli

 

Brunei 17 300x169 - Bandar Seri Begawan

Poszukiwanie krokodyli

 

Podpływamy do największego na świecie pałacu królewskiego: rezydencji sułtana Istana Nurul Iman. Pałac ma 257 łazienek, 1788 pokoi i jest trzy razy większy od pałacu Buckingham. Otoczony jest gęstymi drzewami i ogrodem. Można do środka wejść tylko raz w roku podczas obchodów urodzin sułtana więc podziwiamy jedynie wystającą ponad czubkami drzew złotą kopułę

 

Brunei 11 300x174 - Bandar Seri Begawan

W tle pałac sułtana

 

Chłopaczek pokazuje nam także nowy pałac, który sułtan zbudował dla syna – ten już ładnie wyeksponowany na wzgórzu przylegającym do wybrzeża.

 

Brunei 10 300x183 - Bandar Seri Begawan

Pałac syna sułtana

 

Ponownie wpływamy do pływającej wioski, bo w jej pobliżu znajduje się nasz hostel Apek Utama (105 PLN za pokój). Chłopaczek odprowadza nas pod same drzwi i tu się żegnamy. Zrzucamy plecaki i płyniemy do pobliskiej restauracji na palach Soto Pabo, gdzie po akrobacjach na kładkach już porządnie głodni jemy nasz pierwszy dziś posiłek. Tu dopada nas ulewa, którą staramy się przeczekać ale jakoś się na to nie zapowiada, więc gdy deszcz nieco ustaje idziemy zwiedzać miasto

 

Brunei 35 300x169 - Bandar Seri Begawan

Kłębowisko kładek

 

Brunei 38 300x169 - Bandar Seri Begawan

Przystań jedna z wielu

 

Brunei 36 300x169 - Bandar Seri Begawan

Dopadła nas ulewa…

 

Brunei 37 300x169 - Bandar Seri Begawan

Lokalna restauracja Soto Pabo

 

Brunei 34 300x169 - Bandar Seri Begawan

Lokalne przysmaki 🙂

 

Na pierwszy rzut idzie Meczet Omar Ali Saifudden.

 

Brunei 49 300x169 - Bandar Seri Begawan

Meczet Omar Ali Saifudden

Chcemy wejść do środka, ale jakiś szalony lokales twierdzi, że jest zamknięte. Pokazujemy mu tabliczkę z godzinami otwarcia jak wół informującą, że akurat dziś mogą świątynie zwiedzać innowiercy na co koleś beztrosko zrywa informacje z tablicy uparcie powtarzając ‘zamknięte’. Niezbyt gościnnie ze strony Bruneiczyków. Życzę im powodzenia w turystyce

 

Brunei 43 300x169 - Bandar Seri Begawan

Godziny otwarcia meczetu dla zwiedzających

 

Oglądamy więc go sobie tylko z zewnątrz. Meczet został zbudowany w 1958 roku i został nazwany imieniem ojca obecnego sułtana.

 

Brunei 62 300x171 - Bandar Seri Begawan

Meczet Omar Ali Saifudden

 

Ze swoimi złotymi kopułami i 44 minaretami jest rzeczywiście robi wrażenie.

 

Brunei 54 300x169 - Bandar Seri Begawan

Widok na meczet Omar Ali Saifudden

 

Brunei 47 300x169 - Bandar Seri Begawan

Meczet Omar Ali Saifudden

 

Na przyległym sztucznym jeziorze zbudowano imitacje kamiennej łodzi ociekającej złotem i ornamentami. Jest to kopia XVI wiecznej królewskiej łodzi ceremonialnej. Sułtan w czasie świąt czyta z niej publicznie Koran.

 

Brunei 45 300x169 - Bandar Seri Begawan

Meczet Omar Ali Saifudden

 

Spacerujemy trochę po ozdobnych kładkach i udajemy się do Muzeum Insygni Sułtana – niestety mamy pecha, otwarte tylko do 16.00. Przez deszcz, który przedłużył nasz pobyt w restauracji, nie zdążyliśmy. A wydaje mi się, że warto – jest tam imponująca kolekcja prezentów od głów państw z całego świata podarowanych sułtanowi. Cóż, wielka szkoda.

 

Brunei 50 169x300 - Bandar Seri Begawan

Muzeum Insygni Sułtana

 

Postanawiamy się po prostu powłóczyć po mieście. Wchodzimy do paru sklepów, odwiedzamy lokalny targ.  Na targach wszechobecne są różne przekąski i małe dania, na przykład bardzo popularne i smaczne Nasi Lemak – danie z mięsem i ryżem na mleku kokosowym podawane w liściu bananowym.

 

Brunei 61 300x193 - Bandar Seri Begawan

Ulice stolicy Bandar Seri Begawan

 

Piechotą wracamy do hostelu.

 

Brunei 53 300x169 - Bandar Seri Begawan

Ulice stolicy Bandar Seri Begawan

 

Najbogatsze państwo świata jest zupełnie przeciętne. Domki jak domki, sklepy jak sklepy, biurowce jak biurowce. W życiu nie powiedziałabym, że jest takie bogate.

 

Brunei 55 300x169 - Bandar Seri Begawan

Ulice stolicy Brunei

 

Recepcjonista naszego hostelu poleca nam małą restauracyjkę Yasmalina w pobliżu i lokalne tradycyjne danie.

 

Brunei 60 197x300 - Bandar Seri Begawan

Lokalne jedzenie ambulat talam

Dajemy się namówić. Jednak danie okazuje się być niejadalne, a właściwie jego główna część o konsystencji i smaku krochmalu.

 

Brunei 59 300x169 - Bandar Seri Begawan

Lokalne jedzenie ambulat talam

Zjadamy jedynie dodatki.

 

 

 

 

Uciekamy z Brunei do malezyjskiego Kota Kinabalu promem. Z hotelu aż 50 min za 30 dolarów singapurskich wiezie nas młody Anglik, który do Brunei przyjechał za swoją dziewczyną. Otrzymała od sułtana stypendium w Anglii i teraz musi przez 5 lat je odpracować w Shellu. Chłopaczek nie jest jakoś szczególnie zachwycony, że musi tu mieszkać chociaż twierdzi, że żyje się tu znacznie wolniej i spokojniej niż w Wielkiej Brytanii. Najbardziej narzeka na brak rozrywek. Jedyną jego rozrywką jest kino i kawa z przyjaciółmi. Do Wielkiej Brytanii nie chce wracać ale jak tylko skończy się zesłanie jego narzeczonej planuje przeprowadzić się do Australii. Brunei, pomimo udogodnień dla swoich obywateli, nie jest widocznie dobrym miejscem do życia.

Pamiętam jak dziś czytankę z podręcznika ‘We Learn English’ o sułtanie z Brunei, który ma pałac z 1788 pokojami, 259 łazienkami w których są złote umywalki, było też coś o żarówkach (chyba ćwiczyliśmy liczebniki). No to byliśmy. Do pałacu można wejść tylko raz w roku, teraz zamknięty, szczelnie osłonięty drzewami.

 

Brunei 52 300x169 - Bandar Seri Begawan

Sułtan Brunei

 

Jedno z najbogatszych państw świata okazało się puste, nudnawe i mało otwarte na gości. No jakoś nas nie przekonało. Państwo jeszcze śpi na ropie ale już niedługo a na turystykę jest kompletnie nieprzygotowane. Dobrze, że zaplanowaliśmy tu tylko jeden dzień. Zdecydowanie wystarczyło. Za to podbiło statystyki: nasz czterdziesty trzeci kraj na liczniku.

Polecane książki

Zostaw odpowiedź: